Archiwum styczeń 2004


sty 18 2004 KonCert hh :))))))
Komentarze: 23

Siemano!:* niedawno wróciłam z koncertu hip-hopowego, na którym grali (rymowali) eldo grmmatik suplement nietakt itp. J Koncert rozpoczął się o 19:00 a skonczyl po 00:00 J Byłam na  nim z Martą i Mateuszem. Potem spotkaliśmy tam Mlodego Brzoze (mojego kuzyna), Rurolfa (panfila, kolegę) oraz wiele  innych ciekawych znajomych J Przyśliśmy i cały czas na parkiecie wywijaliśmyJ normalnie nie mogłam przestać tak czułam tą muze że samo mnie ponosilo J Z koleżankami i kolegami porobiliśmy kilka fotek J I grała gitarczka:D Trzeba będzie tylko potem wywolac klisze i odbitki zrobić i będzie loosik :D trala a Was tam nie było:P:P:P:P załujcie!!!! Bo naprawdę warto było iść, zabawic się a do tego posluchac tak wspanialej muzy na żywo!!!!! Oks ja już będę musiała lecieć idę odpoczywać a potem w kime. PozdraFiam wszystkich znajomych oraz tych co byli na koncercie :******* 3majta się ludziska naraziono :P 

*kocica* : :
sty 14 2004 Zmiany....
Komentarze: 9

Siemka wszystkim:* Jak widac zmieniałam sobie szablonika i trochę pracuje już nad moim blogiem. Za pomoc dziękuje AniloraK :*:* bez niej by się nie obeszło:) A tak w ogóle to ja jestem chora;/  No tak byłam u lekarza we wtorek i stwierdził, że jakaś grypka mnie złapała:P Przespisał mi jakieś tabletki, antybiotyk, syropki. No i co trzeba brać :P Do szkoły dzisiaj nie poszłam, ale w czwartek już sie postaram iść w końcu nie jestem w stanie umierającego :P Muszę iść do szkoły bo: Nudno mi trochę w domq, na głowe dostaje:P no i musze iść w czwartek do szkoły, żeby w sobote śmigać na koncert:D takiej okazji nie mogę przepścić!!!! hmm.. no i to by było na tyle jak na dziś z noteczki. Sobie, AniloraK oraz wszystkim chorym życzę powrtou szybkiego do zdrófka :* 3majcie sie pozdrawiam :** ------>> 

*kocica* : :
sty 09 2004 Urodziny...:)
Komentarze: 11

siemka wszystkim :* Dziś jest mój szczególny dzień, ponieważ mam urodziny i skończyłam już 15-naście lat:P (stara dupa ze mnie :D) żart :D Hm.. może opiszę dzisiejszy dzień... J Wyszłam do szkoły tradycyjnie o 7:30 poszłam po moją przyjaciółkę Martę. Ona zaś od razu po przywitaniu się ze mną złożyła mi życzenia i dała prezencik za co jest bardzo dziękuje :*** (co prawda nie musiala, dla mnie liczy się pamięć i to że dana osoba złoży życzenia J ). No i potem żeśmy się obacałowały poprzytulały:D i trza było iść do szkoły. Tam od razu po wejściu moim do klasy zadzwonił dzwonek i mieliśmy G-w ( godzinę wychowawczą :P) W sumie ciekawy temat nasza wychowawczyni poruszyła ( ale tu już się nie będę rozpisywać) bo w sumie to nie o tym chciałam pisać :P No i po tej lekcji na przerwie siedząc w klasie niespodziewanie chłopcy z klasy wymyślili żeby mnie zbić pasem ;/ nie miałam gdzie uciekać nawet, ponieważ jedni mnie trzymali a drudzy bili nawet wyrwać się im nie mogłam (auć... ale bolało ;/), chyba ponad 20 razy dostałam (wiadomo w jakie miejsce:P ) tylko że mi się wydaje że za dużo razy bo przecież ja kończyłam dopiero 15-naście lat :P Potem na Angielskim ledwo co usiadłam na krześle ;/;/ ;/ Ale jakoś musiałam przezwyciężyć ból ;/ :P (no to są dopiero chamszczaki). Natomiast po lekcji Angielskiego składali mi życzenia teraz na poważnie bez bicia :P ( za co dziękóweczka chłopaki:*) :D A wszystkie dziewczyny z mojej klasy też złożyły mi życzonka. Dzięki za prezenty, życzenia i całusy wszystkim :***** A to może coś o moim znaku zodiaku i o znaczeniu mojego imienia:P w sumie to już sama nie wiem czy to jest prawda:P Ale tak mnie cos natchnęło i zajrzałam na horoskop:P Poczytajcie sobie :P a teraz już muszę lecieć. Może jakiś filmik sobie oglądne strzałencja 3majcie się pa:*******

 



Żywioł: ziemia

Planeta: Saturn

Kolor: czarny, fioletowy

Kamień: onyks, turkus

Kwiat: narcyz

Przyprawa,zioło: szałwia, cyprys

Koziorożec to najambitniejszy znak. Marzy o sukcesie, karierze, pieniądzach i wysokiej pozycji społecznej. Bardzo ważne jest dla niego uznanie innych ludzi, chciałby być dla nich autorytetem. Koziorożce pragną osiągnąć sukces, zdobyć pieniądze, wysoką pozycję społeczną i autorytet. Są bardzo praktyczne, cenią czas, dlatego doskonale potrafią wszystko zaplanować i zorganizować. Konsekwentnie dążą do celu i potrafią długo i cierpliwie czekać na efekty swojej pracy.

Koziorożce są często odpowiedzialne, zdyscyplinowane i pełne wewnętrznych ograniczeń - to dlatego mogą sprawiać wrażenie ludzi dość surowych. Ludzie spod tego znaku rzadko dają się porwać lekkomyślnemu szaleństwu. Tak naprawdę polegają tylko na sobie, nie oczekują od innych pomocy. Wszystko chcieliby osiągnąć własnymi siłami. Ale pod ta surową i chłodną skorupą często kryje się wrażliwy i bardzo sympatyczny człowiek, na którym można polegać bardziej niż na kimkolwiek innym. Jednakowoż pod tą powłoką kryje się wrażliwa i sympatyczna osoba, na której zawsze można polegać. Wtedy też niespodziewanie okazuje się, ze Koziorożce maja fantastyczne poczucie humoru.

Koziorożce bardzo rozsądnie wydają swoje pieniądze. Bardzo ważne jest dla nich bezpieczeństwo finansowe, które pragną zapewnić sobie i swoim bliskim. Osoby spod tego znaku są bardzo dumne, bardzo rzadko wybaczają zdradę, upokorzenie lub obrazę

 

 

ALEKSANDRA - osoba sprawiedliwa i obdarzona darem mówienia prawdy, przez co ma w życiu wiele kłopotów. Charakter marzycielski, nerwowy, często potrafiący zmieniać przekonania. Ponieważ jest towarzyska i jednocześnie posiada zdolności kierownicze, często popada w konflikt z otoczeniem. Posiada piękne i szczytne idee, których jednak nie realizuje, ze względu na brak silnej inicjatywy i postanowienia.

 

 

*kocica* : :
sty 02 2004 WypaSik... Tylko Dlaczego Ten Czas Tak Szybko...
Komentarze: 18

Siemano!!!!!!!!! :D:D:D Myślałam, że będę miała czas wolny żeby dopracować mojego bloga a tu pach! Nie ma nagła zmiana planów i wyjazd do rodziny (cioci, wujka i dwóch kuzynów) oraz mojej „babci” i „prababci” (dlatego w cudzysłowie, ponieważ „babcia” to jest mojej mamy siostry męża mama, ale jest dla mnie jak prawdziwa babcia J a „prababcia” to jest babci tej mama która ma już 101 lat !!! piękny wiek co nie, jest bardzo fajna, gościnna i nawet jeszcze dobrze się trzyma J ) do Wołowa (koło WroCka) Planowane było spędzenie tam tylko świąt, ale co się okazało że zabawiłam tam dłużej wróciłam dzisiaj (czyli 2.01.2004v. tak właśnie w Nowym już Roku :P) Wigilia udana spędzona w miłej atmosferze i cieple rodzinnym. Oczywiście prezenty też były, co prawda ja wiele nie wymagam :P Wystarczyło mi to, że wyjechałam i mogłam odpocząć, zrelaksować i wyszaleć się poznać inne osoby J I to było dla mnie najważniejsze. Podsumowując święta w starym roku były bardzo udane. Nie nudziłam się tam, ponieważ dotrzymywali mi towarzystwa kuzynowie. Siadałam też u nich na kompa mają oni Neostrade, która bardzo szybko chodzi w porównaniu do naszych stałych łączy :P Było co robić ogólnie to się nie nudziłam i to chyba najważniejsze co ne? :D Może teraz przejdę do Sylwestra J Co prawda mało planów było, bo ja to zawsze powtarzam żeby nic nie planować bo potem może nie wypalić (zazwyczaj tak jest). Poszłam z cała rodzinką do babci o której już wcześniej wspominałam J posiedzieliśmy trochę, a potem przed północą poszliśmy na rynek pożegnać Stary Rok, a przywitać Nowy Rok J Byłam na rynku z kuzynostwem, jacyś chłopacy podchodzili do nas i składali nam życzenia noworoczne ( już nie pamiętam jak mieli na imię :P:P:P ) ważne że byli mili. Potem około godziny 1:00 wróciłyśmy do domu, ale to jeszcze nie koniec wrażeń :P Co się okazało wraz z kuzynostwem wykombinowaliśmy żeby iść na dyskotekę. A jak i poszliśmy po pierwszej godzinie już tam byliśmy zapłaciliśmy za wstęp i poszliśmy się bawić J Całą noc przetańczyłam w towarzystwie różnych ludzi. Poznałam m.in. takiego Piotrka który miał 18 – naście lat, Michała 17 – nastoletniego oraz Marka 19 – nastoletniego, którzy mieszkali w Wołowie bardzo mile spędziłam czas w ich towarzystwie  rozmawiając i tańcząc J Zaznaczam, że oni się nie znali :P, każdy z nich był inny i miał to coś w sobie zaciekawiającego. Dyskoteka były bardzo przytulna, leciała tam różna muza w końcu przy każdym rodzaju można się dobrze bawić (bynajmniej ja tak mam) J Pić dużo nie piłam (ludzie bez %%% też się można bardzo dobrze bawić a może nawet lepiej !!!! J więc jest luzik. W milej i pełnej rytmów muzyki atmosferze przywitałam Nowy Rok J Wróciłam do domu ok. 7:00 rano! :P oj ciężko było potem wstać. Niezbyt się czułam na siłach, ale dałam radę J jakoś się pozbierałam i wytargałam z wyra:P Na drugi dzień trzeba było już jechać do domu ;/ zbytnio nie kciałam, ale trzeba było jakoś się pozbierac ogarnąć, przygotować do szkoły :P Mam nadzieję że ten Rok już 2004 będzie lepszy od 2003r. Pełen zmian na lepsze. Tego sobie życzę i wszystkim J A tak w ogóle to za tydzień moje urodzinki tralala :P skończe już 15 – naście lat fajno fajno J A teraz już lecę paaa Wam :**** P.S jak przynudziłam Wam to sorki :P 

*kocica* : :