lis 23 2003

Ból, smutek, pustka...


Komentarze: 12

Hej Wam. To dzisiejsze powitanie nie będzie należało do najszczęśliwszych .... :((((( Niestety podsumowując  ten tydzień był on bardzo dla mnie tragiczny, nieudany, pełen łez i smutku....:((((( Nigdy nie wiedziałam że aż tak można cierpieć....:(((((((Po prostu powiem od razu o co mi chodzi może i będzie lepiej? Kto wie... :P Musze Wam powiedzieć że zmarła we wtorek moja najukochańsza babcia:(((((((( Wracając ze szkoły dowiedziałam się o tym i byłam w szoku nie mogłam uwierzyć wbiegając po schodach  zaczęłam płakać :((( Co prawda była już u mnie od ok. dwóch miesięcy i się bardzo dobrze czuła , jednak zaczęło jej się pogarszać z tydzień przed śmiercią :(((((Można powiedzieć że długo się nie męczyła, ale to i tak nie zmienia faktu że już jej nie ma na tym świecie :((((( Sama nie wiedziałam co mam robić na drugi dzień po tym jak poszłam do szkoły w ogóle nie mogłam normalnie funkcjonować cały czas rozmyślałam o tym .... To było najsmutniejsza sytuacja która wydarzyła się w moim życiu ....:(((( Moja Babcia najukochańsza była mi najbliższą mi osobą po mamie i siostrach.... Zawsze chciała dla mnie i dla wszystkich dobrze opiekowała się wszystkimi jak mogła wiele przeżyła w swoim życiu .... Była bardzo dobrą kobietą za co myślę ją Bóg w niebie z otwartymi rękoma przyjmie ... W czwartek natomiast byłam na różańcu odmawianym za jej duszę. A w piątek zebrała się cała rodzina znajomi babci moi i całej rodziny .... Ponieważ w tym dniu już był jej pogrzeb :(((( Po liczbie osób które się zjawiły na pogrzebie widać że była kochana i szanowana przez innych ..... Nie mogłam się już wtedy powstrzymać od łez :((( To jest pierwsza sytuacja a druga jest to że ten chłopak świętej pamięci popełnił samobójstwo :((( z tego wnioskuję że chłopacy są mniej odporni psychicznie :(((( niestety dlaczego tak jest ? ktoś wie? Zadaję sobie pytanie dlaczego akurat on i moja babcia? z jakiego powodu? Czy nie można było jakoś temu zaradzić? :(((( jestem bezsilna ... Jego znałam tylko z irca, ale kiedy z nim rozmawiałam wydawał mi się chłopakiem nastawionym optymistycznie na świat czy myliłam się? Był bardzo fajny tylko niedawno się dowiedziałam  jak wygląda .... ehh... ile tego smutku jak na jeden tydzień :((( Ale niech spoczywają w pokoju (moja babcia i ten chłopak) AMEN .

Zapalam świeczke na ich grobach i niech spoczywaja w pokoju wiecznym!
*kocica* : :
Judas_Christ
03 grudnia 2003, 22:16
Przykro mi z powodu twojej babci...nie wiem co napisac..rozmawialem troche z ewka i moge sobie tylko wyobrazac co czujesz...moja babcia byla tez dla mnie kims bardzo waznym ale ona zmarla kedy mialem lekko ponad 3 latka...za maly bylem zeby sie z nia az tak zwiazac.. a co do tego chloppaka...jesli bez wnikania w porbolemy rozumiesz jego czyn to uszanujesz to..jesli nurtuje cie dlaczeo skoro byl taki fajny skoro mily przystojny ulozony a mimo to..dlaczego?? jelsi wciaz zadajesz sonie te pytania i nie mozesz otrzymac odpowiedzi to narazie nie bedziesz w stanie go zrozumiec... sa tacy ktporzy moga byc wytrwali na wszytsko tylko nie na niekotre sprawy... on byl taka osoba... dawal sobie w zyciu rade ale cos znalazlo jego slaby punkt..jakis zly demon... i tak juz jets na tym swiecie...
MaRtUcHa
26 listopada 2003, 13:09
Na samym pocztaku zkladam kondolencje starsznie ci wspolczuje szkoda ze nie mozesz podzielc smutko moze bylo by ci lzej bylo.A co do tego chlopaka to on od roku probowal popelnic samobijstow napisal to w pamietniku ktory znalazle jego mam po jego smierci kazal sobie nagrac plytke z utworami do grobu zeby ja wlozyli :(( przykra to sprawa papa trzymaj sie jakos :***
24 listopada 2003, 20:08
kurcze.. wspolczuje.. wiem jak to jest gdy sie straci bliskom osobke.. a wlasiciwe w twoim przypadku to az dwie, ehh mi dwa latat temu też umarła babcia.. ehh płakałam i płakałam bez konća, aele to da sie przetrwac, wiadomo ze rany na zafsze pozostanom ale musisz sie olu wziąśc w garsc i wtedy wszystko sie ulozy.. wiem ze to napefnio nie bedzie latwe.. wierze Ci ze napefno placzesz czesto i wogole.. ale tak to jush jest.. ludzie tak szybko odchozom.. ehh taki już jes ten świat.. ludzie umierajom i rodza sie , ehh twojej babci napefno jush jest dobrze.. jest zdrofa i szczesliwa i patrzy tam z gory na swojom kofanom wmuczke ktora sobie jakoś musi poradzic z jej smieciom, a co do tego chlopaka to nawet nie wiem ktory to.. ale wiele osob go znalo i napefno nie jedna osobka bardzo go lubila.. ehh no tak chlopak musial miec powody zeby akurat to zrobic.. OLA!!!!!!!!!!!! MUSISZ SIE WZIASC W GARSC.. !! I WSZYSTKO SIE ULOZY:) oki pozdrawaim papapapapapappapapa:***
Niuss
24 listopada 2003, 07:21
kici tam bedzie jej lepiej niz tu zostawila po sobie bol itd ale trzbea to przetrfac ... 3maj sie:* ciplutko tka ktocioutko pisze bo soz dkoly mykam:) i nich juz ot sie ne poftuzy z tym placzem:( a zrest aplaczy ulzy ..chyba ok 3maj sie pa:**
rysa
23 listopada 2003, 19:21
jeszcze dokładnie tego nie czułam, ale po cząstce tak, żal ludzi, żal więzi 'śpieszmy się kochać ludzi-tak szybko odchodzą' Ks. J. Twardowski trzymaj się kofanie :*
MaRiCzKa
23 listopada 2003, 17:52
Przykro mi, bo jak na jeden tydzień to jest za dużo nieszczęść jak dla zwykłego człowieka... rzeczywiście ja też zauważyłam że chłopaki częściej popełniają samobójstwa... niestety :/ Oczywiście też zapalam świeczkę dla twojej babci, bo wierzę że była wspaniałą osobą... tak jak i moja... pewnie gdyby teraz coś jej się stało to czułabym się tak samo... jednak wiem mniej więcej co czujesz bo też straciłam pewną ważną dla mnie osobę... i to przez samobójstwo... ale to było dawno i nieważe :( Trzym się KoCiCzko mocno :********* [']
23 listopada 2003, 17:13
Siemka OlU:*****bardzo mi przykro z powodu smierci twojej babci naprawde ale wiesz ze masz wielu przyajciol i ze mozesz na nich liczyc ale napewno nie tylko 3 maj sie i mysl optymistycznie pomysl sobie ze na kazdego z nas przyjdzie kiedys pora i nie wolno sie poddawać nom to jeszcze raz 3 maj sie papap:*******
23 listopada 2003, 17:13
aaaa i oczywiscie zapalam z Toba swieczke!!!!
23 listopada 2003, 16:24
przykro mi ;(
`HeRmIoNa`
23 listopada 2003, 15:19
Ehhhhhhhh... rozumiem Cię, ja tez stracilam bliskie mi osoby, ale jakos sie w koncu wyzbieralam... Ty tez dasz rade! 3maj sie :*** aaa... dodalam pozdroo dla Ciebie... sorki, ze wtedy nie bylo, ale zapomnialam :*
23 listopada 2003, 11:59
to ja też zapalam...Trzymaj się jakoś Olu!!!
23 listopada 2003, 11:59
ja tez mam nadzieje, ze Twoją babcie Bog przyjmie skoro była dobra i szanowana osoba i taka sama mam nadzieje, co do Maćka ... niech spoczywaja w pokoju ... ;(

Dodaj komentarz