lis 01 2003

Pozorak


Komentarze: 61

to ktoś, kto dużą część swego życia spędza we własnej wyobraźni. Wyczytałam to gdzieś, ostatnio...na czyimś blogu. Przymknęłam oczy, pomyślałam, że dobrze jest tak zwyczajnie poczuć, że nie jest się samemu w takim dziwnym życiu. Wiesz, to właśnie dlatego lubię blogi. Zaglądam do innych splotów myśli, emocji i uczuć. Dowiaduję się rzeczy może tak oczywistych, ale jednocześnie takich, o których nie usłyszałabym gdzieś w przelocie, w kolejnej rozmowie wypełniającej przerwę na kawę.

Tak, kiedyś byłam takim pozorakiem. Każdą chwilę nie wymagającą uwagi wykorzystywałam by przymknąć oczy i ucieć w świat wyobraźni. Ten świat kompensował mi odcienie emocji jakiego akurat było mi za mało...czasem dobre, czasem złe, czasem bardzo intensywne czasem ulotne i delikatne. Drugi świat istniał obok by pomóc zachować mi równowagę w codzienności.

Czy można to nazwać marzeniami? Marzenia o tym by życie miało całą paletę barw. Chcesz wiedzieć jakie fragmenty układanki pojawiały się najczęściej? Nie trudno się domyślić o czym marzy dziewczyna z nie poukładanym życiem. Miłość. Uczucie pełne emocji, smakowite, intesywnie słodkie czasem intensywnie gorzkie. Nie randki, nie mdławy spokój w ramionach kogoś, kogo się ma na podstawie podpisanego dokumentu. Pasja...i bieg do kogoś ponad przeszkodami, a potem dom, spokój i radość z powrotów do kogoś kto jest dopełnieniem.

Inny motyw ciemniejszy. Śmierć, choroba, czasem chyba każdy zastanawia się...to przecież jest nieuniknione. Niejasne obrazy tego, że gdy odejdę...kwiaty, wspomnienia... że może wiele osób zobaczy, że byłam w ich życiu jakąś ważną iskierką.

Zdarzyło się. I miłość i otarcie o śmierć. Nad życiem nie panujemy jak nad wyobraźnią, życie bywa gorzko jednobarwne. Było wielkie uczucie, bieg pod wiatr. Ktoś umiejętnie podtrzymujący złudzenia, obiecujący coś czego nigdy nie zamierzał dać. Przymykałam oczy by nie widzieć, że to ja walczę, on stoi przyglądając się jak przegrywam w nierównej grze.

Na granicy śmierci. Nie było kwiatów, tęsknoty i zapewnień jak bardzo byłoby mnie brak. Wiesz, zrozumiałam, że nikt nie zauważy. Czegos we mnie brak. Ludzie przechodzą obok.

Świat zalany już tylko jednym odcieniem emocji stracił równowagę. Często próbuję zamknąc oczy i wrócić do odszukiwania brakujących barw. Otwieram pośpiesznie przeganiając obrazy wspomnień... ale nie potrafię mieć pustki w głowie, więc zapełniam ją zdaniami by odciąć obrazy. Przestawiam słowa niczym elementy układanki. Buduję wpisy, zapiski, nigdy nie wysłane listy, nigdy nie zaczęte rozmowy. Buduję sztuczną rzeczywistość słów.

Tak. Dla mnie to sztuczny świat, tak sztuczny, jak ten utracony świat wyobraźni sztuczny nie był.

Najtrudniejsze są chwile przed snem. Kiedyś mogłam zapełnić je ciepłem, ramionami czyimiś, pieszczotami. Zamykam oczy i myślę co kolejnego ranka napiszę na kolejnym blogu. A potem śnią mi się koszmary.

 A teraz wierszyk na dzisiejszy dzień:

 

Dzień Wszystkich Świętych

(ku pamięci nieżyjącego dziadka)

Jest taki jeden dzień w roku,

Kiedy udajemy się do mogił,

Zapalamy lampkę, kładziemy wieniec

- jako symbol, że pamiętamy,

I jesteśmy z Tobą...

Choć Cię nie znałam i nie widziałam,

Kocham Cię z całego.

mojego dziecięcego serca.

*kocica* : :
:]
09 listopada 2003, 15:46
I huj Ci w dupe :P Robimy co chcemy .. a chcemy zeby kocica nie czula sie taka najlepsza jak sie do tej pory czula.. Ej no ludzie zrozumcie jaka ona jest teraz juz wiadomo ze jest falszywe xero dosc!
:PP
09 listopada 2003, 15:43
dajcie sobie już z tym spokój. Śledztwo prowadźcie na podstaie waszego życia. To jest w końcu jej sprawa co robi a swoim głupim gadaniem dajecie tylko dowód na to, że nie macie czym sie zajmowac i wpieprzacie sie w czyjeś Zycie z butami!! wasza infantylność przechodzi wszelkie granice.:P
KoCiCa To XeRo
09 listopada 2003, 15:29
KoCiCa To XeRo KoCiCa To XeRo KoCiCa To XeRo KoCiCa To XeRo KoCiCa To XeRo KoCiCa To XeRo KoCiCa To XeRo KoCiCa To XeRo KoCiCa To XeRo KoCiCa To XeRo KoCiCa To XeRo KoCiCa To XeRo KoCiCa To XeRo KoCiCa To XeRo KoCiCa To XeRo KoCiCa To XeRo KoCiCa To XeRo KoCiCa To XeRo Buhahahahahahah ! ! !
:]]
09 listopada 2003, 15:28
Ha Ha Ha Ha Ha Ha Wes kocica z siebie zrobilas tak zwana debilke bylas cwana teraz to sie skonczy buehehhe dosc ! ! ! Myslalas ze co bedziesz miala z tych notek sxerowanych co?! Buehehhe ;] XeRo ! ! !
Bueheh:]
09 listopada 2003, 15:27
Nie No doSc ! ! ! ! Bueheh nie nasmiewajcie sie z biednej kocicy hehehehehheheheh hahahhaa ;] xera jebanego ;P
PuMa
09 listopada 2003, 15:26
Ej no sorry myslalam ze Cie stac na swoje szczere notki a tu co ? Sprawdzalam te blogi wczesniejsze ten podgladaczki i ziemia-pod-jej-stopami i takze uznaje ze jestem zwykle proste jebane xero ! ! !
PuMa
09 listopada 2003, 15:24
Ej no sorry myslalam ze Cie stac na swoje szczere notki a tu co ? Sprawdzalam te blogi wczesniejsze ten podgladaczki i ziemia-pod-jej-stopami i takze uznaje ze jestem zwykle proste jebane xero ! ! !
:>
09 listopada 2003, 15:24
totalne xerooooooooooooooooooooooooooooooo
JaNeK RuLeZzZzZz
09 listopada 2003, 15:15
DAj adresy tych innych blogow :>>>
Janek
09 listopada 2003, 15:05
moze jeszcze podac linki? do wszystkich blogow z ktorych kopiowala
~~ktos~~
09 listopada 2003, 15:04
ja pierdole, wez przestan ona nie kopiowala notek w kawałkach tylko jej ostatnie notki z jakis 2 miesiecy byly kopiowane w całosci jak nie wierzysz to wpisz w wyszukiwarke sobie fragmenty z jej notek a zobaczysz i co tu gadac o łatwowiernosci, jest xerem i tyle ...
obserwatorka
09 listopada 2003, 13:44
Cześć Ola:)Na wstępie powiem Ci tylko, że nie masz się czym przejmować, głowa do góry. Czytając powyższe komentarze, doszłam do wniosku, że Ci ludzie nie są warci by nazywać ich koleżeńskimi, okazali się pseudo znajomymi. Czytając jeden głupi komentarz jakiegoś idioty, który w ogóle Cie nie zna, nawet nie zastanowili się, czy to prawda. A tak poza tym osądzając kogoś to sami zastanówcie się nad sobą, czy przypadkiem wy jesteście idealni?? Bo w 100% wątpię w to. Niedobrze mi się robi, gdy czytam tego typu komentarze, za kogo się uważacie?? Tak naprawde to przemyślcie to czy sami nie jesteście dwulicowi i łatwowierni. Jeśli nawet Ona przepisała jakieś kawałki z innych blogów, to chyba to świadczy o tym, że te notki zainspirowały ją, gdyż wczuła się w ich rolę. Zastanówcie się nad sobą i nie zgrywajcie oszukanych bo to jest żałosne. Wywracać kota ogonem każdy potrafi, ale czy ktoś potrafi starac sie zrozumieć innych??? AAA i jeszcze ja sama się t
09 listopada 2003, 13:11
nie wiem co amm sadzic na ten temat ty sie nie bronisz wiec...
09 listopada 2003, 12:59
oj kocica kocica ludzie sie od ciebie odwracaja, na twoim miejscu schowalabym sie pod ziemie jestes pewnie spalona na maxa, lepiej nie pokazuj sie ludziom na ulicy, bo ci sie beda w oczy smiac nie mowiac juz o ludziach w szkole :/
09 listopada 2003, 12:56
nie wiem co mam sadzic na ten temat, poprostu sie nie wypowiadam :

Dodaj komentarz