kocica-1

Siemano wszystkim :*** :)))) A więc już wakacje dobiegają końca i to trzeba przyznać :( Jutro już tylko iśc na ozpoczęcie i się zacznie codzienne zakuwanie, stres, obowiązki dojdą, lejby, mniej czasu wolnego. :( Ale są też plusy pójścia do szkoly a śa to: spotkamy się wszyscy ze znajomymi, bo napewno nie zdarzyliśmy wszystkich spotkać na wakacjach, zobaczymy co się dzieje w szkole i na przerwach :) A najważniejsze spotkam się ze swoją klasą już II a :) Za którymi bardzo ale to bardzo tęsknilam bo ja ich poprostu kocham ! :) Mimo sprzeczek i tak ich lubię :DDDD A z jedej strony to trzeba uż niedlugo będzie sie z nimi rozstać juz za 2 latka nie bedziemy w tym samym skladzie co od 7 lat eh.. no i tak to już jest każdy z nas pójdzie swoja drogą :( Ale mam nadzieję, że będziemy utrzymywac ze sobą kontakty :)

A tak w ogóle to wakacje spędzilam bardzo ale to bard udanie pogoda nawet dopisywala ale w niepogode też się nie nudzilam :) A na zakończenie wakacji wczoraj bylam na grillu poprostu bylo odjazdowo, mimo że się za bardzo nie wyspalam bo przyszlam na baze o 5:00 nad ranem hehs trochę tam zabawilam ale za to się świetnie bawilam i nigdy tego nie zapomnę:) Myślę, że przyszloroczne wakacje będą jeszcze bardziej odjechane niż te :)))))

Oka to ja już kończe paaaa Wam wszystkim 3majcie sie :)Pozdrafiam wszystkich odwiedzających mojego bloga a w szczególności moją klase II a !!!!!! cmokasek :* :))))))))))))))))

Życie polega na badaniu nieznanego

i na podejmowaniu dzialań zgdonych

z tak zdobotyą nową wiedzą.

Życie pozostaje sztuką, której każdy

musi się uczyć, ale której nikogo nie

można nauczyć.

Nasze życie jest książką, która pisze

się sama. Jesteśmy bohaterami

powieści, którzy nie zawsze

rozumieją, czego che autor.

Tajemnica życia polega na tym,

żeby mieć cel - coś, czemu móglbyś

poświećić cale życie, czemu móglbyś

oddać wszystko, każdą minutę dnia.

Życie czlowieka jest jak wiersz: ma

początek i koniec, ale nic nie obejmuje

wszystkiego.

Najtrudniejsza rzecz w życiu,

to nauczyć się, które mosty

przekraczać, a które palić.

Życie jest strumieniem, który stale

odplywa, ale i stale naplywa.

Siemanko Wam wszystkim odwiedzającym mojego bloga :) A więc tak ostatnio mialam formata kompa ;/ musialam to zrobic żeby wszystko dzialalo bo dawno zresztą nie robilam no ale loos koledzy mi pomogli i jest juz wszystko dobrze to dlatego mnie nie bylo tyle na kompie ale jakoś nadrabiam zaleglości :))) A przy okazji zmienilam sobie nr. gg poprostu musialam a mialam ku temu wiele powodów ..... :( No, ale i tak już wszystkich chyba znajomków o zmianie powiadomilam więc jest oka :))) Trochę bylo robótki z kompem to poinstalować to tu to tam ale jakoś dalam radę i jest cykuś wszystko :))

A wczoraj co ja robilam najpier posiedzialam na kompie i pogadalam sobie szczerze z kumpelą co coś się dowiedzialam przykrego no to potem poszlam z kimo`o` i AniloraK na cmentarz bo tam się fajnie nawet doluje ja odwiedzalam dziadka kimo`o` też pogadalyśmy sobie  i wszystko wyjaśnilyśmy sobie i jest już myśle oka potem poszlysmy sobie polaźić na miacho i poszalalyśmy troszeczkę powspominalyśmy i bylo superrr :))) (Oby więcej takich spotkań). A potem odrazu poszlam do Marty mojej przyjacióleczki :) no i jak zwykle wpadlyśmy z Martitą na pomysl żeby pośmigać roferkiem i tak prawie caly dzionek zminąl nam jeździlyśmy gdzi się dalo no i fajniuśko bylo a dzisiaj chyba też idziemy pośmigać a co:) A jak się zaczynalo na Karpiq to pojechalyśmy zobaczyć na roferkach no trochę nudno bylo więc poszlyśmy zaprowadzić rofery i z buta na Karpiq śmignęlyśmy a tam tyle znjomych spoktalyśmy że no no :) Ale jakoś musialam się szybko zmywać na baze no bo tak mamcia moja powiedziala że mnie prawie w domu dzis  nie bylo a więc trzeba bylo iść :))) Oka to ja już kończe paaa Wam wszystkim pozdrófka dla wszystkich a szczególnie dla: AniloraK, kimo`o` moich siostrzyczek :** :))))))))

Mój czas ostanio jest bardzo cenny, iż niedlugo już kończą się wakacje (niestety) więc korzystam z tego czasu jak się tylko da :))) Więc dlatego mnie nie ma na kompie jakoś ostatnio i nie piszę tu na bierząco notek, ale tak jakoś wychodzi :) Jak dzisiaj tylko znalazlam czas postanowilam napisać notkę jakąś weselszą, od ostatniej, a tak w ogóle to dziękuje wszystkim znjomym którzy mnie pocieszali i w jakiś sposób wspierali na duchu :*** :)))) Muszę przyznać, że po tym dowiedzialam się że mam na kogo liczyć i że z każdym problemem mogę do nich przyjść :))) Takich znajomych życze wszystkim z celego serduszka :) A to nie jest ytlko jeden powód przy którym nie siedzialam na kompie bo jest ich bardzo wiele jeszzce ale jeszce m.in. najważniejszy jest ten że mi komp ostatnio nawala i chyba będę musiala formacika zrobić ;//

A teraz zacznę opisywać mój czas spędzony ostatnio z wspanialymi osobami czyli: nensy^, Niusia^, Marta, MassKotka, Ola. P. Normalnie nie ma jak zabawa w ich towarzystwie noralnie nie można się nudzić :)) To jakieś wypadziki byly wspólne na miasto to jakies w nasze zakamarki, a nawet ostatnio bylyśmy na Karpiq, gdzie się świetnie bawiysmy jeszcze w dobrym towarzystwie kolegów bylo super musze przyznać, że jeszcze nie bylo takiej zabawy na Karpiu jaka ostatnio byla :)) Potem jeszce nas zapędzlilo na "Techno Party" tylko, że ja nie moglam tam wytrzymać bo lecialo sme techno nie no musze przyznać, że niektóre kawalki byly nawet nawet, ale tak reszta to mi ryla banie ;// Więc się nawet szybko stamtąd zmylam nie tylko z powodu rodzaju muzyki, ale jeszce zim,no mi bylo i w ogóle więc poszlam na baze ok.22:30 ogrzalam się w domciu i na kompa ziump :))))))) 

Wczoraj mialam iść na basen z Martą i moją siorką, ale jakoś pogoda się zepsula i nie wypalil wypadzik ;/ Ale my oczywiście z Martą wpadlyśmy na pomysl, żeby pośmigać na rolkach no to więc nie czekając wzielyśmy roleczki i ziump na miasto i tak jeździlyśmy po calej Górze :))) ok. 2 h. Jeszce potem udalysmy się do domciu ogarnelyśmy się i poszlyśmy dalej w rejs na misto polazilysmyu troszeczkę polachalyśmy się i bylo nawet fajnie :)) A jeszce potem na dobry koniec dnia poszlyśmy do Marty na dzialke gdzie się najadlyśmy owoców: winogronu, gruszeczek nomrlanie pychotka mmm.. :))) Trochę tam zabawilyśmy porozmawialyśmy sobie nawet ustalilyśmy troche postatnowień na rok szkolny :))) No a tak gdzies o 20:10 zawijalyśmy na baze trochę zmęczone:))) Jeszcze przyszlam do domciu to moja mamcia mnie wyciągnęla na wizyte u babci, potem jeszcze u cioteńki i trochę sobie polazilyśmy taki spacerek w nocy dobrze nam zrobil :) A gdy już wracalyśmy do domku to spotkalyśmy moją kuzynkę z mężem w barze "Marko" na piwie :) No to przysiadlyśmy się porozmawialyśmy trochę z nimi i bylo ogólnie oka :) I tak gdzieś ok.23:00 bylam juz w domciu :)) Trochę zmęczona bylam dniem, ale jeszcze siedzialam sobie na kompie :) Ale muszę przyznać, że to byl wspanialy dzień w którym się nieźle wybawilam :) Oka to ja już muszę kończyć bo trochę się tu za bardzo rozpisalam, ale muszę przyznać, że i tak to co napisalam bylo w bardzi wielkim skrócie :) To paaaaaa Wam wszystkim pozdorfka :**** :))))))) 

płaczę do pustych ścian co za wstyd
byłam z kimś jakiś czas nie ważne już
czuje z wokół mnie nie kocha nikt
czuje ze zawsze już będzie tak
tulę się do twych rąk nie czuję nic
boje sie poczuć coś to boli, wiem

jestem sama
taki los
niekochana
taki los

nie moge kochac bo słaba jestem wtedy
nie mysle o sobie i zatracam sie
oddaje wszystko a nie mam nic
znowu nie kochał mnie ten obcy ktoś

jestem sama
taki los
niekochana
taki los
może pukasz
do mych drzwi
powiedz czemu
nie slysze nic

nie będę już kłamać sobie prosto w twarz
nie będę już szarpać się
przepraszam że kochałam ciebie
wiem, wiem

jestem sama
taki los
niekochana
taki los