Ja czuje ten klimat wakacyjny :D:D: W końcu upragniony czas!!!! :D:D:D No i zacznie się ....:D:D:D:D:D:D Już od dziś spimy z kimo`o` i Martą w namiocie:D ajt...:D Czuje że bedzie zajebiś*** :D
Z wielkim smutkiem żegnam klasy III, bez Was nie będzie tak samo to samo =[ Ale pamiętajcie że byliście super i napwno nie zapomnę o Was :**** Wielkie PozdroOo dla Was! I powodzenia =]]
Oki no to ja zmyakam nic tu po mnie :D Na misto trzeba iść świętować:D BuZiaki:*
Hej WaM;] Dziś byłam w szkole na godz. 8:00 bo był jakiś tam kiermasz książek ..;] Ja tam co prawda kuzynowi podręczniki sprzedałam, ale nie wszystkie..:P Więc dziś już dokończyłam sprzedawanie książek... kasa jest... i to nie powiem dobry interesik był ... :D hyhy;] Po kiermaszu wyruszyliśmy z klasą na wycieczkę rowerową na stawek do Kimo`o` [Dla nie poinformowanych == znajdujący się za Włodkowem .. ;] Oł... tak jednym słowem było zaiście:D:D:... Kiełbski z girlla bardzo pyszne ... nie powiem :D [ no ale Marta Kimoo co ja Was uczyłam nie mówić z pełną buzią... :D i łach:D [ Wy wiecie o co cho..:D ] Gra w siatke... bardzo przyjemny i wyczerpujący sport ;] Bujanie się na hamaku, przy którym umilali mi czas chłopcy zboczoną rozmową :P Tłumacząc się że to ten wiek, że ich bierze na tak intymne tematy...:D [jednym słowem: DOŚĆ! :D] Pływanie łódką.. :D hehhe i przewozy wszystkich :D [ej no płyń w prawo, no w lewo nie!, do tyłu, do przodu.. :D i tak w kółko to samo:D] Mimo wszystko nikt się nie utopił :P Moczenie stóp w wodzie, ajć lodowata! :P I oczywiście nie obeszło się bez ochlapania mnie :P wrrrr...;/ No i to w wielkim skrócie... ale musze przyznać, że było bardzo miło i się nawet opaliłam tjosecke :D:D Teraz jakaś zmęczona jestem :> Dziś w ogóle od rana bez bazy chodzę:> Ale spoko damy radę! :D Już nie długo wakacje... Plany już są ... tylko je realizować i oby pogoda dopisała.. to wtedy będzie lajcik;] To tyle na dziś lecę:D Peace! ;D
Właśnie sobie siedze drugi dzień w domu, bo postanowiłam sobie zrobić wolne:D A bo co mi tam :D I tak siedzimy na lekcjach i nudy ... wiec ja tak samo mogę sobie posiedzieć, ale w domq ;] Ale wiadomo ja nie usiedzę i na dwór musze wyjść nie ma bata:D Wczoraj już sprzedałam książki kuzynowi :D No i już z plecaka nie biorę :D Mam luuuzy :D No to liczyąc od poniedziałku zostały jeszcze cztery dni do zakończenia roq :D:D:D ołjeaaa! :D [ekhm.. koniec podniecania się:D ] We wtorek mamy wycieczke rowerową z klasą... jedziemy na stawek do kimoo ;] Myślę że pogoda nam dopisze .. Bądźmy dobrej myśli;] W środę mama mi kupiła telefon komórkowy ;:D:D:D:D jejejej;]]] W końcu się doczekałam :P Teraz sobie mogę rozmawiać i sms`ować :D Oh... zakończenie roq już tuż tuż, a ja jestem bardzo zadowolona ze swoich wyników ;] Chyba wyjdę z Auli z bananem na twarzy ;]]] W końcu nie chwaląc się mam średnią 5,1 :D oł.. jeeaa:D To Tyle co miałam Wam do przekazania;] Papa :**
O czym teraz myślisz?
Co w tej chwili odczuwasz?
Być może za pięć minut umrzesz
Dla kogo więc żyjesz?
Jak chciałbyś wykorzystać ten czas
Chcesz być szczęśliwy- żyjesz dla siebie
Pragnienie szczęścia, unikanie cierpienia
Tą zasadą zawsze się kierujesz
Wyobraź sobie
Patrzysz na siebie jak na obcą osobę
Patrzysz na gościa
Czytającego linijki tego wiersza
Nie obchodzą cię jego wspomnienia
pragnienia i marzenia
Jego ból, smutek, radość, przyjemność
Nic dla ciebie nie znaczą
Chcesz tylko żeby jak najlepiej wykorzystał...
najbliższe pięć minut
Chcesz żeby żył dla innych?
Rozkaż mu teraz...
Niech przestanie czytać idiotyczne wiersze
Niech pomaga wszystkim bez wyjątku
Nie czujesz jego bólu
Niech pokocha tych którzy go prześladują
uwłaczają i biją
Niech na zło odpowiada dobrem
Żadne słowo ani gest go nie zranią
ponieważ to ty nim kierujesz
W człowieku nie mieszka tylko człowiek
Jest w nim też zwierzę
Chcesz być człowiekiem?
Nie trać więc czasu,
Nie ma przyszłości ani przeszłości
Jest tylko teraźniejszość
Być może za chwile umrzesz
Czy wykorzystałeś już swoje pięć minut???
Zamieściłam ten wiersz tutaj, ponieważ jest jak dla mnie piękny, przemawiający do czytelnika oraz motywujący do wykorzystania tych swoich jakże cennych "pięciu minut" ;]] Powinniśmy sie cieszyć życiem póki mamy okazję i wykorzystywać to życie do maximum ...
'Żyj tak aby na Twoich ustach nigdy nie pojawiło się słowo "żałuję" '
'Żyj tak aby Twoim znajomym było nudno jak umrzesz'
No właśnie i wszystko zostało już powiedziane [napisane:P] Pece! :**
No tak właśnie dziś przyjechał mój kolega – Dawid, którego poznałam na Sylwestra 2003/2004 Powiedział mi że specjalnie, aby się ze mną spotkać, żeby powspominać ten czas spędzony wspólnie ;] Nom to niewątpliwie mnie mile zaskoczyło i ucieszyło;] Więc przyszedł ... Zadzwonił ... No i ja szczęśliwa zbiegłam po schodach przywitać się z Nim ;] Uściskałam go...;] Poszliśmy coś wypić do baru porozmawialiśmy sobie... Wyznał mi że od tamtego czasu, gdy mnie poznał nie może o mnie zapomnieć ... i że coś w nim zaiskrzyło do mnie ...;] W sumie nie wiedziałam co mam powiedzieć... Ale jednak moja reakcja na te słowa była bardzo pozytywna...;] Po prostu ten czas spędzony w jego towarzystwie był tak miły że chciałam żeby trwał nieskończenie wiele... bo przy nim mi było dobrze... to przy nim się czułam bezpieczna, potrzebna, dostrzegana i tak bardzo prze kogoś kochana ... Dzięki niemu odsyskałam wiare w siebie... Przyjechał w bardzo dobrym momencie... Co prawda nie spodziewałam się że w ogóle kiedykolwiek by mógł mnie odwiedzić;]]]] Ten dzień był bardzo udany mimo tak okropnej pogody :P Ah... PoZdraWiaM Cie DawiQ :*** Do WaKaCji ;]]]]]]]]]]] Ah... życie jest piękne...;]
