Archiwum 09 lipca 2003


lip 09 2003 Trzy wypasione dni :)))))
Komentarze: 4

7.07.03r. W tym dniu poszlam sobie z Martą - moją przyjaciólką na miacho i lody. Chodzilyśmy razem i wspominalyśmy "stare czasy". Potem spotkalysmy ORLIKa, MassKotke i Karoline na ul. Mieszko, zatrzymalyśmy się i pogadaliśmy z nimi, razem pośmialiśmy się z ORLIKa zdjęcia w garniturku po zakończeniu roku szkolnego (ale lach). Ale tak ogólnie mówiąc to ORLIK jest spoko gość można z nim udanie spędzić czas. I to na tyle jak na ten dzionek.

 

8.07.03r. Ten dzień byl bardzo ciekawy. Najpierw przyszla po mnie Marta i wraz z nią udalyśmy się po Niusie^. Potem poszlyśmy się przejść, spotkalyśmy Tomasa i sobie razem z nim gadalyśmy. Chodzilyśmy prawie po calej Górze, żeby zabić nude i się świetnie bawilyśmy, rozmawialyśmy o kobiecych sprawach itp. targalyśmy lacha z ludzi i bylo cool :)))) Oby więcej bylo takich dni :))))))))

 

9.07.03r. No to jest dzisiejszy dzionek. Dawno nie pisalam na blogu bo jakoś bylam zajęta, ale jak znalazlam chwilkę czasu postanowilam napisać notki w skrócie z trzech wypasionych dzionków. A więc tak dzisiaj wybralam się wraz z Martą na rowerki. Chcialyśmy jechać do Belcza (wioska) czyli gdzieś ok.18 km., lecz nie dojechalyśmy bo Marta zlapala flaka blahaha (ale byl lach totalny z tego) nie moglyśmy się powstrzymać ze śmiechu. Zawrócilyśmy, bo zobaczylyśmy jakąś lączkę, więc poszlyśmy sobie tam usiąść i pogada. Wracać musialyśmy z buta do Gory co to jest 7 kilosów co to dla mnie :)) i jeszcze na dotatek tego wszystkiego zlapal nas deszczyk, więc trochę zmoklyśmy :)))) Ale jakoś szybko wrócilyśmy do domu. Po powrocie "ogarnęlam się" i wraz z Niusią^ i Martą poszlam na spacerek i bylo zaje..fajnie. W tym dniu muszę przyznać że bardzo świetnie się bawilam tak w ogóle to ja uwielbiam takie przygody, które przydarzyly mi sie dziś :))) Oka to ja kończe już i zycze milego czytania notki pozdrafiam papaap wam !! :**********

*kocica* : :