Archiwum 20 marca 2004


mar 20 2004 Weekend =]]]
Komentarze: 14

Cześć Wam=]

 

Piątek:  w szkole jakiś dzień wiosny nudnawy ale jakoś dałam radę na siedmiu lekcjach. Po szkole zaplanowany już wypad na rolki =] Najpierw uczyłam moją młodszą siostrę jeździć na rolkach ( Nie ma to jak być starsza siostrą :P) No a potem wybrałam się na przejażdżkę z Martą i Przemkiem =] Pojeździliśmy tu i tam gdzieś z dwie godzinki. Potem z Martą poszłam na mały spacerek, który był bardzo miły...=] Następnie udałyśmy się do Marty do domu i wspominałyśmy stare czasy wyciągnęłyśmy kasety, videoi i oglądałyśmy i łachajać z niektórych i wspominając ich...=] Ogólnie super wieczór pełen wrażeń, wspomnien... Nic dodać nic ująć.

 

Sobota: Wstałam o 6:30 ależ nie myślcie sobie że ja jakaś nienormalna że tak wcześnie wstaje w weekend...:P Powodem tak wczesnej pobudki był wyjazd na turniej siatki do Oławy bo grała POGOŃ GÓRA MKS  =]]] Przyszła po mnie Marta i Przemek no i poszliśmy pod „Magnolie” bo tam była zbiórka =] Jechaliśmy busami z bardzo fanymi panami. W tym busie którym ja siedzialam był bardzo pozywtyny gościu Pan Staszek =]]]] Można było u niego robić wszystko... spoko gość naprawdę. A tak w ogóle to jechały osoby takie jak: saszki, malibu, bzyku... itp. Duzo by tu mówić łącznie było nas 16-nastu kibiców a w tym cztery dziewczyny=]]]]]] Towarzystwo bardzo wesołe, które bardzo serdecznie pozdrawiam:* :D Bo to w końcu „ My Górowscy Fani Wierni I Oddani Za Pogoń Za MKS Pójdziemy Aż Po Życia Kres” takie to nasze jakby motto kibiców :D No Pogoń oczywiścieie WYGRAŁA z Lubinem 3:1  emocje sięgały  na trybunach zenitu ale daliśmy radę i tam nieźle kibicowaliśmy =] Ha! I mamy zdjęcie z siatkarzami (tylko oby wyszło)!! W sumie byliśmy w Oławie dzieśieć godzin teraz już zmęczona trochę jestem i nie mam siły więcej już opisywać. Powiem jedno że było zarąbiście i oby więcej takich wyjazdów tam to można nieźle podopingować wykrzyczeć się i mile spędzić weekend na wypasie =]]]]]]]]] Ogólnie baaardzo jestem zadowolona =] Największe podziękowania dla Kamila (Maliba) w końcu dzięki niemu pojechałam i przeżyłam niezwykła przygode w super towarzystwie wielkie dzięki :* Oki to ja już zmykam ppapa 3majcie się.

*kocica* : :